10 lewackich filmów na nowy rok

Dawno nic nie było, więc na przetarcie zróbmy sobie coś miłego. Ostatnio jakoś zacząłem oglądać więcej filmów i udało mi się znaleźć (zazwyczaj nie swoimi rękoma) kilka prawdziwych perełek, którymi chciałbym się z Wami podzielić, bo mają świetne lewicowe przesłanie i są po prostu warte uwagi. Tak więc oto przed Wami 10 lewackich filmów, które możecie sobie obejrzeć, żeby ochłonąć od tradycyjnych opłatków, karpiów, bombek i tego wszystkiego.

Dumni i wściekli (2014) reż. Matthew Warchus

Bardzo wzruszająca historia grupy gejów i lesbijek, którzy w dobie Tatcheryzmu postanawiają wesprzeć strajkujących górników. Jeżeli połączenie walki LGBT i etosu robotniczego Cię porusza, to powinieneś to zobaczyć.

Filadelfia (1993) reż. Jonathan Demme

Nieco starszy film, ale godny polecenia. Homoseksualny adwokat chorujący na AIDS zostaje zwolniony z pracy z powodu swojej choroby i rozpoczyna walkę o swoje prawa.

Telenowela (2006) reż. Pernille Fischer Christensen

Niezwykle ciekawy obraz o dwóch kobietach: próbującej poukładać swoje życie Charlotte i transpłciowej Wiktorii. Mógłbym tu napisać więcej, ale nie chcę narzucać swojej interpretacji. Po prostu zobaczcie, nie pożałujecie.  

Sufrażystka (2016) reż. Sarah Gavron

Jeżeli jesteś wrażliwy na ludzką krzywdę, a w dodatku wzrusza Cię walka o prawa kobiet, to będzie to dla Ciebie bardzo ciężka przeprawa, ale warto.

Nie jestem twoim murzynem (2016) Raoul Peck

Bardzo interesujący film dokumentalny o rasizmie w USA za czasów Martina L. Kinga.

Rób, co należy (1989) reż. Spike Lee

Całkiem ciekawy film o realiach amerykańskiego czarnego getta.

Serce lwa (2013) reż. Dome Karkuoski

Francuska krew (2015) reż. Diastème

Dwa filmy, ale bardzo do siebie podobne, tyle tylko, że ten drugi jest nieco bardziej brutalny. Główny bohater będący faszystą przechodzi przemianę dzięki pewnym zmianom/zdarzeniom, które zachodzą w jego życiu. Myślę, że z pewnych względów poznawczych warto obejrzeć.

Ziemia i wolność (1995) reż. Ken Loah

Interesujący obraz przedstawiający wojnę domową w Hiszpanii. Zdecydowanie warto obejrzeć, szczególnie jeśli macie słabe o niej pojęcie.

Spotlight (2015) reż. Tom McCarthy

Niegdyś bardzo głośny film o pedofilii w Kościele. Taki trochę „Kler" w wersji light i z innej perspektywy. Tym nie mniej polecam.

Młody Karol Marks (2017) reż. Raoul Peck

Film przeciętny, ale w świetny sposób odczarowuje Marksa i pokazuje go jako człowieka z krwi i kości, nie posągowego filozofa. Z tego powodu warto zobaczyć.

Jeżeli podobał Ci się tekst, możesz polubić stronę bloga na Facebooku i Twitterze, by być na bieżąco z nowymi memami i postami:
Socjalizm albo barbarzyństwo na Facebooku
Socjalizm ablo barbarzyństwo na Twitterze