Neopoganie - nowy rodzaj nacjonalizmu

Ze względu na narrację, która panuje w Polsce od wielu lat, mamy do czynienia z rozkwitem mody na wszelkie grupy rekonstrukcyjne i tym podobne aktywności związane z rodzimą historią i tożsamością. W ten klimat bardzo dobrze wpisują się polscy neopoganie, tzw. rodzimowiercy, którzy odwołują się do, ich zdaniem, słowiańskich korzeni Polaków i  dawnych pogańskich wierzeń. Większość rodzimowierców łączy jedno - zafiksowanie na tle wszystkiego, co „rodzime" i powrotu do korzeni oraz niechęć wobec chrześcijan oraz innych monoteistów. Dzisiaj chciałbym się przyjrzeć tym środowiskom, ponieważ moim zdaniem rodzimowierstwo jest niczym innym jak specyficznym odłamem nacjonalizmu.

W nacjonalizmie przodują stowarzyszenie Niklot i Zadruga, które wprost deklarują się jako nacjonalistyczne. Zdarza im się współpracować z ONR-em i uczestniczyć w Marszu Niepodległości. Niegdyś Zadruga zorganizowała oburzający obrzęd, podczas którego mówiono o czystości krwi, „triumfie aryjskiego dziecka" i podpalono ogromną swastykę. To ostatnie wydaje się dość znajome. Ciekawe dlaczego?

Kolejne grupy zrzeszające rodzimowierców to związki wyznaniowe. Dwa największe i najważniejsze ośrodki to Rodzimy Kościół Polski i Konfederacja Rodzimowiercza, która zrzesza mniejsze grupki. RKP i KR od dawna toczą ze sobą bardzo pocieszne wojenki, podczas których ci pierwsi oskarżają swoich adwersarzy o sympatyzowanie ze skrajną prawicą. Niestety jednak samo RKP odwołuje się do bardzo dzisiaj modnego wracania do korzeni i patriotyzmu. Po obu stronach występuje wielu nacjonalistów, a powszechnym światopoglądem jest konserwatyzm.. Prócz tych dwóch dużych organizacji, jest jeszcze sporo mniejszych.

Pokrewnym zjawiskiem do rodzimowierstwa jest pseudonauka odwołująca się do mitycznego starożytnego imperium Słowian. Tutaj trudno nie zauważyć nacjonalistycznych ciągot, gdy mowa jest o wielkości Lechitów (starożytnych Polaków). Ten wymysł niczym się nie różni od wzdychania do międzymorza czy XVII wiecznej RON.

Tak więc rodzimowierstwo jest niczym innym, jak nową gałęzią nacjonalizmu, gdzie szuka się tożsamości narodowej i bredzi o  sięganiu do korzeni w ramach kultu Swaroga i Peruna.

Komentarze

Popularne posty