Cześć i chwała kolaborantom, antysemitom i mordercom!
Niedawno Sejm RP uczcił przez aklamację 75-ą rocznicę powstania Narodowych Sił Zbrojnych. Partie odwołujące
się do wartości demokratycznych i podobno będące ich redutą (sic!)
razem z PiS-em i KUKIZ'15 (którym nie ma się co dziwić) uczciły
antysemitów i zbrodniarzy.
Przyjęcie przez Sejm RP uczczenia powstania NSZ |
Kolejny raz PO pokazuje, że różni się z PiS
tylko na pozór. Zresztą w tej kwestii wiadome to było od dawna.
Gloryfikacja tzw. Żołnierzy Wyklętych i promowanie tego typu
patriotyzmu, zaczęło się przecież za ich rządów. Ciekawe jednak jak
łączą walkę o zasady demokratycznego państwa prawa z gloryfikowaniem
ludzi, którzy zamiast to państwo budować po wojnie, mordowali jego
obywateli, a wcześniej - podczas okupacji kolaborowali z Niemcami? Ale w końcu - a nuż przysporzy to parę głosów z PiS-owskiego elektoratu.
Ale przecież trzeba pokazać, jakimi to antykomunistami się jest. Zakaz pochówku „czerwonych" na Cmentarzu Powązkowskim, czy stwierdzenie, że KL Auschwitz - Birkenau wyzwalali Ukraińcy, a nie żołnierze radzieccy to przecież ich robota. Widać nawet zbrodniarze, antysemici i kolaboranci z NSZ są warci gloryfikacji, byleby podkreślić swój antykomunizm.
Nacjonalizm, ksenofobia i antysemityzm jest budzony od dawna. Choć politycy parlamentarnej opozycji nazywają się przeciwnikami nacjonalistycznego i ultraprawicowego PIS, sami przykładają rękę do odradzającego się w Polsce faszyzmu. Choć samo PO i PSL stawiało zręby obecnie panującej atmosfery, to teraz cynicznie przecierają oczy i ubolewają nad kolejnymi przejawami agresji wobec „innych" (jeżeli w ogóle to robią).
Taka to polska demokracja...
________________
Zdjęcie: Twitter/Sejm
Ale przecież trzeba pokazać, jakimi to antykomunistami się jest. Zakaz pochówku „czerwonych" na Cmentarzu Powązkowskim, czy stwierdzenie, że KL Auschwitz - Birkenau wyzwalali Ukraińcy, a nie żołnierze radzieccy to przecież ich robota. Widać nawet zbrodniarze, antysemici i kolaboranci z NSZ są warci gloryfikacji, byleby podkreślić swój antykomunizm.
Nacjonalizm, ksenofobia i antysemityzm jest budzony od dawna. Choć politycy parlamentarnej opozycji nazywają się przeciwnikami nacjonalistycznego i ultraprawicowego PIS, sami przykładają rękę do odradzającego się w Polsce faszyzmu. Choć samo PO i PSL stawiało zręby obecnie panującej atmosfery, to teraz cynicznie przecierają oczy i ubolewają nad kolejnymi przejawami agresji wobec „innych" (jeżeli w ogóle to robią).
Taka to polska demokracja...
________________
Zdjęcie: Twitter/Sejm
Komentarze
Prześlij komentarz